czwartek, 24 maja 2012

Moja ostatnia perwersja...

...którą jest śledzenie bloga Kamili Zdziebko, nie mogę się powstrzymać, więc dodaję od razu w spisie blogów, które czytam. Może kogoś z was też zahipnotyzuje.

Swoja droga jeśli lubicie naprawdę dziwnych ludzi, to jest coś, co wprawia mnie za każdym razem w niedowierzanie, ale żeby nie było zaglądam sporadycznie;]

Brak komentarzy: