poniedziałek, 18 czerwca 2012

Erotyka dla nerdów

Dzisiaj nie będzie ani o książkach, ani o filmach, a o erotyce dla nerdów. A właściwie o paru jej przykładach, bo coś takiego jak erotyka, ba! nawet porno dla nerdów naprawdę istnieje i muszę przyznać, że nawet nawet jeśli nie jest szczególnie podniecające, to na bank jest zabawne.

Zacznijmy więc od Olgafa. Polecił mi go przyjaciel i jak tylko zaczęłam czytać nie mogłam się oderwać. Nie tylko ładnie narysowane, seksowne i zabawne, ale jeszcze mocno okrutne, cyniczne i drwiące z całego świata fantasy! Spójrzcie tylko na skan poniżej;]


A jest tego dużo dużo więcej, wystarczy kliknąć w magiczne słowo OLGAF!

Niektórym nie wystarcza czytanie. Nie wystarczają im też erotyczne sceny w sadze "Zmierzch", nie wystarczają im najwyraźniej także zwykli ludzie i wtedy sięgają po takie zabawki, jak smocze / wilkołacze dildo. Wspaniały artykuł na ten temat znajdziecie na stronie mojego ulubionego czasopisma czyli Vice, które jest nie tylko zajebiste, ale jeszcze do tego darmowe a więc gotowi? Oto WEJŚCIE SMOKA

Jeśli artykuł was zainspirował więcej takich oto pięknych gadżetów znajdziecie na stronie BAD DRAGON

Urocze wibratory oferowane przez niegrzecznego smoka przypominają mi o kolejnej pasji nerdów. Nerdy uwielbiają przecież kolekcjonować różne gadżety związane ze swoimi nudziarskimi pasjami. Mojego gremlinsa, mogliście zresztą sami zobaczyć w którymś z poprzednich postów. To jedna z serii figurek Gremlinów od Neca Toys, a mi marzy się jeszcze kilka, w tym również  Flasher, którego prezentuję poniżej 



Słodki co? Można go kupić w mega nerdowatym sklepie ALIENSGROUP. Oprócz figury Xenomorfa w skali 1 do 1 i czaszek predatorów znajdziecie tam również cycate i długonogie postacie  rodem z mangi.
W sumie są słodziutkie i nawet w niezłym guście, więc czemu nie postawić sobie takiej ślicznotki na biurku?

Wiem wiem, ludzkie laski są nudne. A że nerdy nie mają wielu okazji do kontaktów z ludzkimi kobietami w sieci roi się od fantazji na temat kobiet-predatorów. W sumie wyglądają prawie tak jak faceci predatorzy, tyle, że maja pokryte łuską piersi. A teraz popatrz na zdjęcie i zgadnij, który jest kobietą?


Jeśli podnieciło cię to, co zobaczyłeś/łaś, wierz mi w internecie jest tego więcej. Dużo więcej.

Swoją drogą nie wiem dlaczego na pytanie czy chciałbyś być obcym czy predatorem, tylko  ja odpowiadam OBCYM. Ludzie co jest z wami nie tak, że wolicie być jaszczurką, która ma jakąkolwiek siłę tylko dzięki swojej broni, zamiast wybrać z natury wspaniałego Xenomorfa? Jeśli wolicie być predatorami, powiem wam szczerze - macie poważne kompleksy i jesteście zboczeńcami, tak jak ci ludzie na zdjęciu.

Ale wracając do tematu nerdowskiej erotyki, ludzie którzy przebierają się za męskie i żeńskie predatory, to jedynie kropla w morzu, szajbusów, którzy lubią się przebierać. Dla mnie to nie jest "tylko" hobby, to musi być związane z fetyszyzmem! Na przykład fanki Terrego Goodkinda uwielbiają się ubierać jak Mord-Sith i nie mam wątpliwości, co mają na myśli wgryzając się w swoje Agiele;]


Auć!!! Ja tak nie robię...

Chociaż zrobiłam raz imprezę na której wszyscy mieli się przebrać za kosmitów, a współgremlins wybrał sobie Zoidberga i muszę przyznać, że nigdy żaden doktor ani kosmita tak bardzo mi się nie podobał;]

Zresztą tak, jak każdy film fabularny ma swoją wersję porno, tak w internecie można odnaleźć wiele przeróbek kreskówek na erotyczne. Królują oczywiście kreskówki dla dorosłych czyli Simpsonowie, Family Guy, South Park jest też oczywiście Futurama, ale ta fala porno-przeórbek nie ominęła nawet poczciwego Scooby-Doo. Tak to jest zoofilia!

Czy to jest chore? Ja bynajmniej tak nie uważam, zresztą erotyczne mangi od lat robią Japończycy i uważam, że ze świetnym skutkiem. Przynajmniej występujące w nich postacie są atrakcyjne, czego nie można powiedzieć o miażdżącej przewadze filmów pornograficznych...

A co do filmów na samotne zimowe wieczory polecam Heavy Metal, jest jak dobry zbiór opowiadań i bardzo dobrze się postarzał.



Podsumowując erotyka nerdów jest o wiele kreatywniejsza niż  zwykłych ludzi. dlatego warto być:


Brak komentarzy: